A może by tak sesja narzeczeńska w waszym mieszkaniu? Albo w wynajętym apartamencie? Wiadomo, wszyscy lubimy patrzeć na zdjęcia zakochańców w pięknej scenerii plaży, lasu, jeziora. Często nie doceniamy miejsca w którym spędzamy najwięcej czasu, czyli własnego mieszkania 😉 Sesja tego typu ma swoje plusy, głównie ze względu na fakt, że w mieszkaniu nie czuje się tak skrępowani jak w plenerze, wśród ludzi. Często wykonujemy zdjęcia o takich porach, że siłą rzeczy są wokoło nas ludzie. W mieszkaniu jesteście u siebie, w swojej strefie komfortu, otoczeni swoimi rzeczami. Macie swój kąt pełen intymności, co z kolei przekłada się na zdjęcia.
Mieszkanie wcale nie musi być rodem z instagrama czy katalogu Ikei. Klimatyczne zdjęcia możemy zrobić w każdym miejscu, byle był dostęp do światła dziennego (okna, balkon). Najważniejsze, żeby mieszkanie było posprzątane a wszystkie zbędne rzeczy schowane.
Podczas takiej sesji możemy wyczarować genialne kadry ze zwykłych, codziennych czynności. Parzenie kawy, pieczenie pizzy, ciasta, przytulanie się na kanapie, a może bitwa na poduszki? Czasem pozwalacie sobie także na coś więcej i śmielej – ja nie mam nic przeciwko, jeśli tylko chcecie taką pamiątkę dla siebie ja jestem zawsze Za 🙂
No i najważniejsze – zero pozowania. Zajmujecie się sobą, bawicie się razem, jesteście sami, nikt was nie obserwuje i wam nie przeszkadza. No chyba, że jakiś sierściuch, który również jest mile widziany na zdjęciach 🙂